Świat jest mały

Pisząc to podsumowanie, sam się zdziwiłem ile za nami.

W chwili, gdy piszę te słowa, jesteśmy niemal na finiszu (ten wpis jakoś rodził się w bólach, co skutkowało kilkoma zmianami wstępniaka). Właściwie z oryginalnej umowy został strop wraz z ociepleniem oraz jakieś małe dodatki na zewnątrz.

Czytaj dalej Świat jest mały

Pół żartem, pół serio …

… czyli nikt nie jest doskonały, ale da się pewne sprawy tak załatwić, żeby było tak jak być powinno.

Jak planowaliśmy, tak też ruszyliśmy z pracami. Równocześnie (powiedzmy w ciągu 10 dni):

  • odgrom,
  • ocieplenie,
  • okna,
  • drzwi,
  • elektryka,
  • alarm.

Do tego przygotowanie zaplecza i placu budowy pod wiosenne prace. A i zima postanowiła o sobie przypomnieć, co nie sprzyjało szybkiemu i sprawnemu postępowi prac.

Czytaj dalej Pół żartem, pół serio …