No i to jest to!

Dzięki ogromnej pracy włożonej w taras przez naszych rodzinnych ogrodników, taras zrobił się bardziej luksusowy. Jesteśmy zauroczeni i wdzięczni.

Dopiero nasadzone, ale jak się ładnie rozkrzewi to będzie bomba!

 

Uwielbiam zapach kompostowanej trawy o poranku

Moje silosy grzecznie pracują – bo korzystając z słońca i lekkich opadów deszczu – trawa wystrzeliła do góry.

Zestaw “militarny”. 5 silosów podczas ciężkiej pracy.

Zapach jest “obłędny” w pobliżu kompostowników, a i temperatura ścianek jest przyjemnie ciepła – co oznacza, że procesy gnilne zachodzą sprawnie i intensywnie.

Z racji faktu, że wnętrza wciąż czekają na kolejną ekspertyzę, to zabraliśmy się za taras (ziemny). Zobaczymy co i jak wyjdzie. Zaprzyjaźniona firma od opaski (tej dookoła domu) dość żwawo przystąpiła do pracy i wydaje się , że temat ogarniają bardzo porządnie.

Czytaj dalej Uwielbiam zapach kompostowanej trawy o poranku