Wizyta z nadzorem inwestorskim.

Po południu odwiedziliśmy budowę z moim nadzorem inwestorskim. Wszystko zrobione tak, jak powinno być. 

Tak wygląda domek po jednym dniu prac.

Nawet padł komplement pod adresem jakości gięcia zbrojenia. Dla mnie wygląda bardzo fajnie.

Cała działka zasypana ziemią, względnie zastawiona różnymi materiałami i akcesoriami budowlanymi.

Jutro lecimy dalej.

Jak spadnie śnieg to przynajmniej można na sankach pojeździć.

 

 

0 0 głosy
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze