Dzięki wsparciu rodzinnego (niezastąpionego zresztą) elektryka oraz pomocy małej koparki, udało nam się przygotować tymczasowe przyłącze.
Firma wodociągowa też stanęła na wysokości zadania i mamy przyłącze wody.
Niewiesze.pl czyli Niewiesza i okolice.
Nasza historia budowy domu Vitra 116 przy Zalewie Pławniowickim
Dzięki wsparciu rodzinnego (niezastąpionego zresztą) elektryka oraz pomocy małej koparki, udało nam się przygotować tymczasowe przyłącze.
Firma wodociągowa też stanęła na wysokości zadania i mamy przyłącze wody.
Układ pomieszczeń od początku nam się podobał. Wyrzuciliśmy północne okno “balkonowe” na rogu sypialni. Z WC zrobiliśmy drugą łazienkę, z dużą przestrzenią pod prysznic z deszczownicą.
Prawdopodobnie wyrzucimy także ściankę między wanną, a prysznicem w łazience dużej.
Poza tym dużo się dzieje – w tym tygodniu wrzucimy nieco więcej konkretów.
Mamy już przygotowane tymczasowe przyłącze prądu. Ładnie zabudowana skrzynka – teraz tylko pomiary, podpisanie umowy i w 2-3 tygodnie Tauron powinien się zmieścić – także w połowie września prąd powinien być “na gotowo”.
Woda miała być dziś ale chyba nie będzie bo cisza w telefonie. Może do końca tygodnia dadzą radę.
A w weekend takie widoki na Zalewie.
A na koniec. Poznajemy sąsiadów. Pierwsze wrażenie doskonałe. Miło poznać fajnych ludzi.
Poniżej nasz plan zagospodarowania. Zależało nam na zachowaniu dużego ogrodu, stąd też zwarta zabudowa części frontowej działki. Równolegle do domu zaplanowany mały garaż.
No może nie zupełnie. Na razie papiery złożone i cierpliwie czekamy. Planowane wbicie pierwszej łopaty – wrzesień 2017.
Teraz końcówka przyłączy – do 2 tygodni powinniśmy mieć zarówno wodę i prąd.
A dla tych, co nie wiedzą jak Vitra wygląda – poniżej obrazek (po małej adaptacji względem gotowej wizualizacji).
Mieliśmy duży dylemat kolorystyczny. Niemniej planowane panele solarne skutecznie przekonały nas do ciemnego dachu. Poniżej wersja “Włoska” Vitry 116.